Forum Plonu Klęczany

Nicki_Pedersen

Od wczoraj tj. 19 lipca 2005 za stara szkola istnieje nowe boisko do siatki. Stworzyli je Mateusz Drozd (główny architekt) Szymon Patro (główny robotnik) Dawid Pająk (pomocnik głównego robotnika a zarazem główny pomocnik) Syry (huj nam wszystko psuł jakby nie on to mielibyśmy drugie podpomie i za rok grałaby u nsa liga światowa Wink

).

Dzien I
Na poczatku wykopalismy te slupki od siatki i poszukalismy nowego miejsca bo amto bylo dziurawe i mozna byloby sobie tam noge zlamac, ze słupkow musielismy beton sciagnac co nie bylo latwa sprawa , patro mial jakis tam mlotek malutki co walil nim w ten beton ale on za huja nie chcail puscic w takim razie ja pojechalem po wiekszy mlotek ale gd przyjechalem jeden beton ze slupka byl juz sciagiety a drugi poszedl szybciej. Nastepnie trzeba bylo wykopac dołki w nowym miejscu i znowu ja musialem jechac po swidra. Pojechalem do domu ale nie mialem i musialem sobie isc do slowika pozyczyc od niego myslalem ze bedzie za maly ale pasowal jak ulal. Swidrem te dolki zeszlo nam kopac z pol godziny a moze i wiecej bo robilismy sobie przerwy. Nastepnie trzeba bylo urobic zaprawy czy cos takiego , nie znam sie na budownictwie i syry wczesniej juz przywiozl cement. Piasek wzielismy ze starej skoczni ktora jest za drabinkami a wode z rzeki ktora plynie za plotem. Syry urobil wspaiala zaprawe ktorej nie powstydzilby sie zaden murorz (to mowie na serio) no i wrzucilismy sobie te zaprawy do dolu ktory byl na slupki i trzymal sie jak cza Wink

Gdy odjezdzalismy nastraszylismy troche gowniarzy (kamil K-syn prezesa i mlodego smagale) ze jak nam rozwala to im boisko zaoramy ( nasze boisko do siatki powstalo na ich boisku do nogi i sie troche rzucali:P) I pojechalismy do domu.

Dzien II
Mniej wiecej o godz 17 przyjechal do mnie syry zeby pojechac zobaczyc za stara szkole jak tam z naszym boiskiem i czy go gowniarze nie rozpizdzili ale musial poczekac z 10 min bose musialem pojesc Wink

Pojechalismy za stara a boisko jest !! i jest dobre ale syry musial zaczac ruszac slupami i sie troche zruszyly. Poczatkowo mielismy robic siatke taka jak u burki czyli u gory jakis drut ale drut okazal sie za maly i pojechalismy do dziedzica po taki snurek co jest na wieszanie prania jednak nie bylo go tam i musieismy jechac do Wojdona po sznuek jakis wybralismy taki zajebisty ze ja cie pierdziele Very Happy

gdy wracalismy wzialem mojego kuzyna damiana zeby sie troche podszkolil i zaczal wchodzic w dorosle zycie Razz

gdy przyjechalismy za stara i zaczellismy robic ta siatke rozpadal sie desz Confused

ale siatke dokonczylismy robic w szerz i bylo git schowalsimy sie pod drzewem ale zaczelo na nas kropic i musielismy sie przeniesc pod balkon na ktorym niegdys siedziala Cislowa Confused

balkon byl w oplakanym stanie i balismy sie zeby sie nie zawalil Razz

miedzy czasie zrobilsmy pare fajnych rzeczy o ktorych nie bede tutaj opowiadal Razz

pozniej syry z dawidem odjechali i zostalem ja Patro i Damian poszlsmy konczyc robic ta siatke (ja i damian patrzylismy patro robil wydalem mu polecenie <patro robic> Very Happy

) miedzy czasie pszysza doma i zaczal desz padac wiec poszlismy wszyscy do burdelu ale darlismy sie tam bardzo m.in ja sie darlem Heil Hitler, Deutshe uber alles i takie tam Razz

i w tym momencie damian powiedzial mi ze ktos biegnie (ja pomyslalem ze to syry) okazalo sie ze to byl Baran ten co mieszka kolo szkoly malo tego iegl on z kosa my zaczelismy speierdalac z damianem a Baran jak sie na patra zamachnal to myslalem ze go przetnie w pol zaczal sie drzec ze dziecko na nauki bierzemy, ze rozjebiemy tam wszystko (nie wiem co tam jest do rozjebania jak my to nawet naprawilsimy pomalowalismy itd i takie tam Razz

wszyscy uciekli ale byl problem bo trzbe bylo wrocic po rowery ale jednak jak wrocilismy to sie juz nic nie darl Very Happy

i wszyscy szczesliwie pojechalismy do domu. A ten osiol pojebany baran tylko damiana nastraszyl ze dziecko sie balo pozniej Mad

CDN

Dzien III to dzis Very Happy

uzupelnie

Szylunia ślicznotka :D

Mateuszku, czekam na ten dzien III, bo jak do tej pory baaardzo ciekawie tu opowiadałeś Smile

ale jak ten debil mogl tak Damianka nastraszyc Confused

Howser

No a kto tam bedzie mogł grac Question

Mysle ze pozwolicie jednemu profesjonaliscie tam zagrac,jak wyleczy kontuzje kolanka Smile

. Wpadliscie na super pomysł z tym boiskiem do siaty ,jednak jest ktos kto mysli o rozwoju Kleczan - naprawde BRAWO Exclamation

AniA

nom spoksik..bo przejezdzalam dzisiaj kolo tego i siatka wygląda naprawde imponująco...jestem pod dużym wrazeniem..nie ma to jak klecanscy chłopcy:*:*

Nicki_Pedersen

Ino pilki do siatki nam cza.

AniA

hehe....to zróbmy zbiorkę na piłke pod kosciołem Very Happy

Szylunia ślicznotka :D

Anka, to zbieraj Ty Razz

dam Ci troche kasy Smile

AniA

no oki w niedziele o 10 po mszy stane z puszka caritasu...tylko sama nie chce....hehe musi ze mną ktoś stanąć Very Happy

Szylunia ślicznotka :D

dobra, ale nie ja.. w tym tygodniu nie moge Razz

mirek_bad

Boisko za stara szkola calkiem calkiem juz funkcjonuje, ostatnio to niezle zaciete meczyki tam gramy, i dobrze jest przynajmniej jak zabic czas

Szylunia ślicznotka :D

ja tam wole koszykówke, ale siateczka też bardzo fajna. Muszę się właśnie wybrać i zobaczyć co tam ładnego chłopcy zmontowali.. Very Happy

bartek filipo

dla mnie siatka to huj nie sport naprzykład dlatego bo nie morzna nikomu z budźiora zajebać ani przyjebać z bani a nawet nie morzna pierdolnąć kultralnie w jaja pojebac moge taki sport w piłce nożnej morzna napierdalać sie po wszystkim

Howser

NO na pierwszym miejscu stawiam Fudbol,to jest sport dla prawdziwych facetow ( oczywiscie co maja pojecie o grze ) , ale w siate czy w kosza tez uwielbiam grac bo trzeba wykazac sie gra z zespołem i jakimis podstawowymi umiejetnosciami Twisted Evil

ssesesese

AniA

yeah:D i o to chodzi... hmmm ale prawde mówiac zawse zastanawialo mnie to cemu faceci wolą pilke nożną od siatkówki...i dlacego??

Szylunia ślicznotka :D

ja tam siateczke lubie Very Happy